3/15/2017

Wywiad z Agatą Adamską - autorką "Łowcy Czterech Żywiołów".

Dzisiaj mamy dla Was wywiad z Polką, debiutantką i pisarką fantasy - mowa tu oczywiście o Pani Agacie Adamskiej, autorce "Łowcy Czterech Żywiołów". 

Podobny obrazJesteście ciekawi jakie cechy powinien mieć pisarz, ile Pani Agata czekała na wydanie książki oraz jej zdania na temat polskich i zagranicznych autorów fantasy? Poznacie też odpowiedź na odwieczne pytanie, które gnębi każdego, kto przeczytał "Łowcę". Jakie? Zapraszam do lektury!




1. Skąd czerpie Pani pomysły?
Najczęściej z życia. Obserwuję, czasami notuję jakieś śmieszne momenty, czy rozmowy a potem je przerabiam i dostosowuję do treści książki.

2. Co zainspirowało Panią do napisania „Łowcy”?

Jeśli miałabym być szczera, to nie było żadnej inspiracji, ja od zawsze chciałam pisać i wiedziałam że kiedyś na pewno wydam książkę. Prace nad "Łowcą" zaczęłam jakieś kilka lat temu. Czytałam bardzo dużo fantastyki i chyba to mnie skłoniło, aby wybrać akurat ten gatunek.

3. Czy już w szkole przejawiała Pani talent do pisania? Jaki przedmiot lubiła Pani najbardziej?

Tak, pierwszą krótką powieść napisałam w wieku czternastu lat (oczywiście tylko doszuflady). Było to typowe młodzieżowe opowiadanie o miłości. Jeśli chodzi o przedmioty,
to lubiłam język polski i geografię.

4. Czy były jakieś alternatywne wersje tytułu „Łowcy ”i mogłaby Pani zdradzić?

Nie było, od początku tytuł książki miał brzmieć: "Łowca czterech żywiołów".

5. Skąd przychodzą do Pani pomysły na oryginalne imiona bohaterów?

Część z nich tworzyłam na podobieństwo polskich imion: Aeryla od Anety, Annija od Anny, Alessey od Aleksandra, Jerryn od Janusza. Myślałam nawet o tym, żeby bohaterowie nosili polskie imiona, ale zrezygnowałam z tego pomysłu i teraz tego
żałuję.


6. Skoro już jesteśmy przy imionach to zapewne wszystkich ciekawi, jak się wymawia Aeryla?

"Ajryla"

7. Jeśli na podstawie Pani książki powstałby film, jacy aktorzy by w nim zagrali?

Nie mam pojęcia, jakoś nigdy się nad tym nie zastanawiałam, a z polskich aktorów nie widzę nikogo, kto mógłby pasować do ról, poza tym oglądam bardzo mało telewizji i nie jestem na bieżąco jeśli chodzi o nowe twarze w show-biznesie. Gdyby naprawdę kiedyś ktoś wpadł na pomysł, aby nakręcić film na podstawie mojej książki, to pewnie odpowiedni aktorzy zostaliby wyłonieni dopiero podczas castingu.

8. Jak przebiegał proces wydawania książki? Czekała Pani długo na odpowiedzi od wydawców?

Tak, około roku, a duża część wydawców w ogóle nie odpowiedziała.

9. Jakie jest top 5 Pani ulubionych książek?

1. Harry Potter - cały cykl.

2. Hobbit

3. Pieśń Lodu i Ognia - cały cykl

4. Władca Pierścieni

5. Dwór cierni i róż - obie części

Uwielbiam jeszcze książki Andrzeja Sapkowskiego oraz Trudi Canavan.

10. Co trzeba zrobić, żeby zostać pisarzem? Jakie cechy, według Pani, powinien mieć pisarz?

Po pierwsze: trzeba oczywiście napisać książkę, może to banalnie brzmi, ale wcale nie jest takie proste. Nie zawsze mamy nastrój do pisania, czasami jesteśmy bardzo zmęczeni bo na przykład wróciliśmy do domu po ośmiu godzinach pracy, a mimo to musimy i tak zasiąść do pisania, często poświęcamy na to cały wolny czas, jeszcze częściej łapie nas zwątpienie, czy to wszystko aby na pewno ma sens. W tym zawodzie trzeba być naprawdę wytrwałym, sumiennym i konsekwentnym.

Po drugie: napisanie książki to tylko połowa sukcesu, wydanie jej jest dopiero prawdziwym wyczynem. Należy przygotować się na wysyłkę wielu maili, a potem na czekanie i czekanie. Dlatego po raz drugi zaznaczam, że wytrwałość to podstawa.

Po trzecie: trzeba dużo czytać, aby rozwijać swój warsztat i wyobraźnię.

Po czwarte: każdy pisarz musi być przygotowany na przyjęcie bardzo dużej ilości krytyki, na to, że pojawią się opinie i recenzje, które będą i pozytywne, i negatywne oraz na tzw.
"hejty", które również są nieuniknione.

11. Większość książek fantasy, jakie widujemy na półkach w księgarniach to dzieła zagranicznych autorów, czy według Pani łatwo jest wyróżnić się polskiemu pisarzowi?

Bardzo trudno, szczególnie dla debiutantów. Rynek polski jest zalewany zagraniczną literaturą, a już fantastyką szczególnie, a rodzimych twórców fantasy również mamy sporo. Czytelnik woli kupić książki tych autorów, których już zna i ceni, a wydawnictwa też nie chcą ryzykować, wolą wydawać i promować coś, co się na
pewno sprzeda, niż inwestować w coś nowego i nieznanego.

Pani Agacie bardzo dziękuję za wywiad, a Was zachęcam do przeczytania "Łowcy Czterech Żywiołów" (recenzja) - polecam Wam tę powieść, bo naprawdę warto się z nią zapoznać.

Pozdrawiam, Klara 😀

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz