Wpadłyśmy na pomysł stworzenia cyklu postów, w których blogerzy będą
dzielić się z Wami swoją opinią na temat
książek, ale nie tylko. Mamy nadzieję,
że spodoba się Wam nasza propozycja. W komentarzach możecie wysyłać nam swoje
pomysły co do tematów kolejnych postów z tej serii (wpisy będą pojawiać się raz
w miesiącu). Tytuł dzisiejszej notki jest związany z urodzinami, ponieważ
dzisiaj to święto obchodzi Klara🎈
Jeśli jesteście ciekawi zdania 14 blogerów na temat idealnej książki na prezent (bo co do tego, że książka jest najlepszym podarunkiem nikt oczywiście nie ma wątpliwości) to zapraszamy do lektury.
Jako pierwsza podzieli się z Wami swoją opinią Pamela z bloga mocno subiektywna.
Leslye Walton "Osobliwe i cudowne
przypadki Avy Lavender"
Idealny prezent dla
marzycielki.
Cudowna, przepełniona emocjami książka. Tak samo niebanalna jak jej bohaterka, niesamowicie wciągająca i pobudzająca wyobraźnie. Każda marzycielka czytając straci poczucie czasu, a te które za marzycielki się nie uważają staną się nimi nie wiedzieć kiedy. Zakochałam się w tej książce gdy tylko ją zobaczyłam (ta okładka!), jednak gdy ją przeczytałam po prostu oddałam jej serce. W dodatku sami sobie piszemy zakończenie więc za każdym razem może być inne.
Cudowna, przepełniona emocjami książka. Tak samo niebanalna jak jej bohaterka, niesamowicie wciągająca i pobudzająca wyobraźnie. Każda marzycielka czytając straci poczucie czasu, a te które za marzycielki się nie uważają staną się nimi nie wiedzieć kiedy. Zakochałam się w tej książce gdy tylko ją zobaczyłam (ta okładka!), jednak gdy ją przeczytałam po prostu oddałam jej serce. W dodatku sami sobie piszemy zakończenie więc za każdym razem może być inne.
"Zakazane życzenie" -
Jessica Khoury
Hejka :) Tutaj moja polecajka :D
Książka idealna na prezent urodzinowy i nie tylko. Dla młodszego i starszego, chłopca i dziewczynki, po prostu dla każdego! Dlaczego? Ponieważ jej bajkowy świat wciąga, czaruje, a przecież w każdym z nas jest dziecko, które lubi wracać do bajek. Opisana miłość Dżinna do człowieka nie jest banalna, a wszystko dzieje się stopniowo. Przemyślana akcja, która nie zanudzi nas opisami, a sprawi, że z każdym czytanym słowem będzie się chciało więcej i więcej. Piękna okładka dodatkowo wzbogaci domową biblioteczkę i przyciągnie wzrok.
Książka idealna na prezent urodzinowy i nie tylko. Dla młodszego i starszego, chłopca i dziewczynki, po prostu dla każdego! Dlaczego? Ponieważ jej bajkowy świat wciąga, czaruje, a przecież w każdym z nas jest dziecko, które lubi wracać do bajek. Opisana miłość Dżinna do człowieka nie jest banalna, a wszystko dzieje się stopniowo. Przemyślana akcja, która nie zanudzi nas opisami, a sprawi, że z każdym czytanym słowem będzie się chciało więcej i więcej. Piękna okładka dodatkowo wzbogaci domową biblioteczkę i przyciągnie wzrok.
Eric Weiner "Geografia
szczęścia"
Z okazji urodzin życzy
się komuś przede wszystkim dużo szczęścia. Szczęście to można pojmować na wiele
sposobów i dla każdego znaczyć ono będzie coś innego. Dlatego do tych życzeń
dorzuciłabym w prezencie książkę "Geografia szczęścia" Erica Weinera.
"Geografia..." jest podróżą po świecie, podczas której autor odwiedza
wiele różnorodnych krajów na całym świecie. Podczas swoich wyjazdów rozmawia z
ludźmi i obserwuje społeczności poszukując odpowiedzi na niezwykle ważne
pytanie - czym jest szczęście. Drogi wiodą go od Holandii i Wielkiej Brytanii,
po bardziej egzotyczne miejsca jak Katar, Buthan czy Indie. Książka Weinera to
niezwykle pozytywna, interesująca i jednocześnie nieco refleksyjna pozycja,
którą obdarowałabym każdego.
Tillie Cole "Raze"
Bardzo ciężko było mi
wybrać jedną książkę, która byłaby świetnym prezentem urodzinowym, zarówno dla
kobiet jak i mężczyzn. Każdy z nas jest w końcu inny.
Myślałam o „Igrzyskach śmierci”, ale po dłuższych rozmyślaniach
stwierdziłam, że większość i tak już to czytała ;) Mój ostateczny wybór padł na
„Raze” Tillie Cole.
Jest to historia pewnego człowieka, który jest nie pamięta przeszłości.
Liczy się tylko tu i teraz. A jego teraźniejszym celem jest wydostanie się z
piekła w którym się znajduje. Wraz z innymi porwanymi ludźmi zmuszany jest do
brutalnych walk o śmierć lub życie. Każdemu z nich odebrano tożsamość. Nikt z
nich nie zna swojego imienia, każdy zwraca się do nich numerem; nie pamięta
swojej rodziny, skąd pochodzi …Ich wspomnienia to walki, które na zawsze wyryły
się w ich pamięci i ciele. Pewnego dnia udaje mu się uciec. Nie umie do końca
odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Wie, że jest bestią, która pragnie tylko
zemsty … Wszystko się zmienia pod wpływem pewnej dziewczyny …
Książka ta z pewnością spodoba się zarówno męskiej jak
żeńskiej grupie czytelników. Fabuła jest niezwykle wciągająca, a dzięki lekkiemu stylu pisania autorki, wprost połykamy kolejne strony, nie mogąc doczekać się ostatecznego finału. Cała historia jest niezwykle emocjonalna, nie wypuści Cię ze swoich objęć póki nie zobaczysz ostatniej strony. Niezwykle brutalna, ale jakże piękna! W sam raz na urodzinowy prezent ;) Polecam!
Książka ta z pewnością spodoba się zarówno męskiej jak
żeńskiej grupie czytelników. Fabuła jest niezwykle wciągająca, a dzięki lekkiemu stylu pisania autorki, wprost połykamy kolejne strony, nie mogąc doczekać się ostatecznego finału. Cała historia jest niezwykle emocjonalna, nie wypuści Cię ze swoich objęć póki nie zobaczysz ostatniej strony. Niezwykle brutalna, ale jakże piękna! W sam raz na urodzinowy prezent ;) Polecam!
Teraz zapraszamy do przeczytania notki Kasi z bloga Biały Notes.
Jane Austen "Dzieła zebrane"
Skoro urodziny i urodzinowy prezent, to
coś specjalnego, wyjątkowego. Coś, co na zawsze pozostanie w pamięci
obdarowanego i długo będzie cieszyć oczy. :)
Dlatego też ja wręczyłabym jubilatowi fenomenalny i przepiękny zbiór sześciu powieści Jane Austen, w którego skład wchodzą: „Duma i uprzedzenie”, „Rozważna i romantyczna”, „Opactwo Northanger”, „Perswazje”, „Mansfield Park” oraz „Emma”. Ponad tysiąc stron klasyki literatury, sześć mądrych, inteligentnych książek, które warto poznać. Do tego unikatowa, oryginalna oprawa - czy można chcieć czegoś więcej? Być może twórczość Jane Austen skierowana jest bardziej do kobiet, ale sądzę, że co wrażliwsi mężczyźni mogą wynieść z tej lektury wiele cennych wskazówek. Na przykład arystokratyczną galanterię pana Darcy'ego. ;)
Dlatego też ja wręczyłabym jubilatowi fenomenalny i przepiękny zbiór sześciu powieści Jane Austen, w którego skład wchodzą: „Duma i uprzedzenie”, „Rozważna i romantyczna”, „Opactwo Northanger”, „Perswazje”, „Mansfield Park” oraz „Emma”. Ponad tysiąc stron klasyki literatury, sześć mądrych, inteligentnych książek, które warto poznać. Do tego unikatowa, oryginalna oprawa - czy można chcieć czegoś więcej? Być może twórczość Jane Austen skierowana jest bardziej do kobiet, ale sądzę, że co wrażliwsi mężczyźni mogą wynieść z tej lektury wiele cennych wskazówek. Na przykład arystokratyczną galanterię pana Darcy'ego. ;)
Link do oferty książki: www.empik.com
Jesteście ciekawi kolejnego pomysłu na
prezent? Ten jest autorstwa Karoliny z bloga Książki
Dobre Jak Czekolada.
Agata
Czykierda-Grabowska „Kiedy na mnie patrzysz”
Idealna
książka na prezent urodzinowy? Jeszcze do wczoraj bym się zastanawiała, dzisiaj
nie muszę nawet szukać daleko w pamięci. Dlaczego? Właśnie skończyłam czytać
„Kiedy na mnie patrzysz” autorstwa Agaty Czykierdy-Grabowskiej.
Opowieść o sile przeznaczenia. O jego
roli w naszym życiu. Ta magiczna siła potrafi zetknąć ze sobą osoby z odległych
zakątków świata. Tak było z Aleksandrem, który z powodu ślubu siostry
przyjechał na wakacje do Polski.
Pewnego deszczowego dnia, kiedy jedzie
do miasta, zauważa stojące na poboczu auto. Zatrzymuje się, by sprawdzić, czy
wszystko jest w porządku. Spotyka Karinę, która właśnie pomaga potrąconemu psu.
Razem wiozą go do weterynarza.
Już od pierwszego spotkania ta dwójka
ciągle sobie dogryza i rzuca kąśliwe komentarze, jednak coś ich do siebie
ciągnie. Dochodzi do kolejnych spotkań, które mają na tę dwójkę zbawienny
wpływ. Oboje ciągną za sobą bagaż nieprzyjemnych doświadczeń, ale kiedy
spędzają razem czas, potrafią przestać myśleć o przeszłości i spojrzeć
optymistycznie w przyszłość. Przyjaźń, która leczy rany. Uśmiech, który
motywuje do walki. Obecność drugiego człowieka, która sprawia, że znowu
chcesz żyć.
W kilku zdaniach nie można zbyt wiele
opowiedzieć, o książce która składa się z prawie pięciuset stron. Ale uwierzcie
mi, to jedna z lepszych powieści jaką miałam okazję przeczytać. Autorka zadbała
o każdy, Nawet najmniejszy szczegół. Tutaj nic nie zdaje się na przypadek.
Wszystko jest działaniem przeznaczenia.
Następny wpis jest od Lexi z bloga Dobra Córka Zła.
Jessica Brody"52 powody, dla
których nienawidzę mojego ojca”
Suzanne Young „Plaga samobójców”
Katarzyna Berenika Miszczuk „Druga szansa”
Moim zdaniem wybór takiej książki jest
całkowicie zależny od osoby, której taki prezent chcemy dać. Dla jednej osoby
będzie to książka ulubionego autora w oryginalnym języku, dla innego kryminał
skandynawski, a dla jeszcze innych – zwykła młodzieżówka. Wybierając książkę na
prezent trzeba przede wszystkim kierować się gustem solenizanta.
No ale, powiedzmy że gust solenizanta
jest nam znany. Jak wybrać powieść, której nie czytał? Według mnie, warto wtedy
przejrzeć nowości wydawnicze. Są bardzo małe szanse, by solenizant był już w
posiadaniu powieści wydanej 2 tygodnie wcześniej. Jeżeli nadal nie jesteśmy
pewni, co wybrać, to warto rozważyć, który z tych autorów nowości jest mniej
znany. Im mniej znany autor i im krótszy czas minął od premiery, tym większa szansa
na udany prezent, oczywiście przy założeniu, że jest to ulubiony gatunek
solenizanta.
Gdybym jednak musiała komuś zasugerować
na szybko książkę, którą ktoś miał by dać w prezencie, to rozważyłabym „52
powody, dla których nienawidzę mojego ojca” Jessica’i Brody, „Plagę samobójców”
Suzanne Young i „Drugą szansę” Katarzyny Bereniki Miszczuk. Dlaczego? Ponieważ
ich tematyka jest dość uniwersalna i na pewno czytelnik mógłby w którejś z nich
znaleźć coś dla siebie.
Mam nadzieję, że pomogłam! <3
Teraz czas na polecajkę Klaudii z
bloga czytanie jest magiczne.
K.A Tucker "Dziesięć płytkich
oddechów"
Według mnie idealnym książkowym
prezentem urodzinowym dla starszych nastolatek, czy też już dorosłych kobiet,
jest powieść "Dziesięć płytkich oddechów" autorstwa K.A Tucker. Mnie
ta książka urzekła tym, że nie jest to typowe New Adult. Autorka poruszyła
temat bardzo trudnej choroby, którą wiele osób bagatelizuje i nie rozumie. Dla
mnie pięknym było to, że mogłam śledzić całą przemianę Kacey, towarzyszyć jej w
trudnych i zarazem pięknych chwilach. Romans w tej powieści nie jest wulgarny,
ale też nie nastoletni. Jest to uczucie dwójki dorosłych i dojrzałych ludzi.
Nie ma w nim infantylności.
Jest to pozycja idealna dla osób lubiących New Adult, ale New Adult nie schematyczne. Nie znajdziemy tutaj bad boya, ani szarej myszki, która jest piękna, ale tego nie widzi. Autorka wykreowała dojrzałych bohaterów, bohaterów po przejściach. Jeśli macie ochotę na książkę ambitną , którą czyta się bardzo szybko, ta ta pozycja jest dla Was idealna 😀.
Jest to pozycja idealna dla osób lubiących New Adult, ale New Adult nie schematyczne. Nie znajdziemy tutaj bad boya, ani szarej myszki, która jest piękna, ale tego nie widzi. Autorka wykreowała dojrzałych bohaterów, bohaterów po przejściach. Jeśli macie ochotę na książkę ambitną , którą czyta się bardzo szybko, ta ta pozycja jest dla Was idealna 😀.
Teraz czas na wypowiedź Magdaleny z
bloga pages of reader, której serdecznie dziękuję za niezwykle miłe
życzenia urodzinowe.
Allesio
Puleo "Moje serce należy do Ciebie"
Zawsze ciężko nam
znaleźć książkę, która nadała by się na prezent urodzinowy. Moją propozycją
jest powieść "Moje serce należy do Ciebie". Allesio Puleo opowiada w
niej o nastolatkach, którzy borykają się z nielada problemami. Jednak nie
należy zniechęcać się na samym poczatku, gdyż później wasze serce może być w
tysiącach kawałków. Książka ta jest idealna na prezent urodzinowy, również
dlatego że pokazuje śmieszne i zwyczajne życie nastolatków, którzy mogą nas
zaskoczyć na każdej kolejnej stronie. Powieść pisana jest też językiem łatwy do
zrozumienia. Nia ma tam trudnych słów, oprócz włoskich imion bohaterów.
Podsumowując "Moje serce należy do Ciebie" urzekło mnie w każdym
aspekcie i naprawdę podarowałabym tę książkę jako prezent, nie tylko urodzinowy,
ale też na każdą możliwą okazję.
Teraz kolej na Ewę z bloga to read
or not to read.
Éric-Emmanuel Schmitt "Oskar i pani
Róża"
Następna osoba, która podzieli się z Wami swoją opinią nie jest blogerką, lecz booktuberką, ale mimo to zgodziła się napisać recenzje. Link do kanału Martyny tutaj.
Suzanne Young "Plaga Samobójców"
Według mnie jest idealnym prezentem urodzinowym, bez Książką idealną na
prezent urodzinowy według mnie jest "Plaga Samobójców" Suzanne Young.
Jest to pierwsza część serii zatytułowanej "Program".
Opowiada o tym, iż w Stanach Zjednoczonych nastolatki masowo zaczynają
popełniać samobójstwa (jak można domyślić się po tytule) i chorować na
depresję, dlatego władze postanawiają przeciwdziałać tej epidemii. Kiedy tylko
dana osoba zaczyna mieć objawy choroby agenci zabierają ją do ośrodka i
zaczynają leczenie, jednak nie jest ono 'normalne', gdyż polega na usuwaniu
negatywnych wspomnień, które przyczyniły się do jej zaburzenia.
Główną bohaterką jest 16-letnia Sloane, która zaczyna mieć objawy depresji,
ponieważ jej brat, popełnił samobójstwo, przez tę właśnie chorobę. Największe
wsparcie ma u swojego chłopaka, Jamesa i przyjaciół. Jednak po tym, gdy
przyjaciółka Sloane trafia do Programu wszyscy zaczynają popadać w
przygnębienie, jednak bardzo bronią się przed tym, by nie trafić do kliniki.
Jest to dystopia dla młodzieży z wątkiem romantycznym w tle. Uważam, że
pomysł jest naprawdę bardzo ciekawy i przede wszystkim bardzo oryginalny. W tej
książce akcja nie rozgrywa się szybko i dynamicznie, myślę, że to dlatego, iż
autorka skupiła się głównie na emocjach towarzyszących bohaterom. Bardzo szybko
mi się ją czytało, jest napisana łatwym i przyjemnym językiem. Po przeczytaniu
od razu stała się moją ulubioną powieścią ze względu na pomysł i względu na to,
iż porusza temat samobójstw.
Czas na przedostatnią osobę, a jest nią Pola z bloga czytam-piszę-recenzuję-polecam.
Cécile Aubry "Bella i Sebastian"
Na początku chciałabym
zauważyć, że ja nie wierzę w „książki idealne na...”. Dla mnie każda pozycja
jest tak samo dobra na każdą porę dnia i roku. Dlatego miałam mały problem z
wybraniem książki idealnej na urodziny. Pomyślałam więc, z czym mi się one
kojarzą. Odpowiedź? Radość. Pozycja musi być wesoła. Wspomnienia. Musi zapadać
w pamięć. Wyjątkowość. Musi być wyjątkowa. Specjalny dzień. Musi mieć w sobie
to coś. Jedna pozycja kojarzy mi się z tym opisem szczególnie mocno.
Uniwersalna, dla dzieci, nastolatków i dorosłych, choć nie wygląda tak na pierwszy
rzut oka. Przedstawiam Bellę i Sebastiana! Cudowną, wzruszającą historię o
zaufaniu, miłości i dobroci. Historię, której po prostu nie da się zapomnieć, a
do tego przepiękna i klimatyczna okładka sprawi, że lektura jeszcze idealniej
nadaje się na prezent.
I na koniec... wisienka na torcie tych
wspaniałości! Wypowie się sama jubilatka (ekhem... ja) oraz niejubilatka
(ekhem... ja) - czyli po prostu Klara i Krysia, gospodynie tego miejsca w
sieci.
J. K. Rowling:
"Baśnie Barda Beedlea"
"Quidditch przez wieki"
"Fantastyczne zwierzęta i jak je
znaleźć"
Nie ma na świecie takiego Potteromaniaka, którego
zaspokoiłoby siedem grubych książek z tej serii. Mugole nigdy nie zrozumieją
tej wielkiej miłości do wszystkiego, co wyszło spod pióra Rowling. A jeśli
zbliżają się urodziny jakiegoś znanego Wam czarodzieja, to czym prędzej użyj
zaklęcia accio i przywołaj pewne trzy magiczne pozycje, albo
skorzystaj z jednego z trzech magicznych słów (proszę, dziękuję, przepraszam) i
wybłagaj kogoś, by pożyczył Ci na nie pieniądze. Mowa tu oczywiście o
podręcznikach z Hogwartu - "Baśniach Barda Beedlea", "Quidditchu
przez wieki" i "Fantastycznych zwierzętach i jak je
znaleźć". Były one niedawno wydane, więc pewnie większość fanów
nie ma ich jeszcze w swojej kolekcji. W dodatku piękne okładki i twarda oprawa,
a także piękne ilustracje wewnątrz zachęcają do wyeksponowania ich na swojej
półce. Przewiążcie wstążką (idealnie pasowałaby czerwona, ale do niczego nie
zmuszamy), dołączcie czekoladę i cieszcie się razem z obdarowaną osobą (miejcie
nadzieję, że jak skończy, to Wam pożyczy).
To już jest koniec, nie ma już nic. Jesteście wolni, możecie iść, lub pobiec do księgarni po jedną książkę (chociaż pewnie skończy się na dziesięciu dla Was i jednej dla jubilata). Wszystkim, którzy dotrwali do końca serdecznie dziękujemy, tak samo jak Dwunastce Wspaniałych, którzy dzielnie wsparli nas w tym cyklu, poświęcając swój cenny czas na napisanie notek. Wyczekujcie kolejnej odsłony serii w przyszłym miesiącu.
Pozdrawiamy cieplutko
Klara i Krysia
Właśnie o dziwo zawsze jak komuś kupuję książkę, to w tym samym zamówieniu kupuję dla siebie trzy, cztery, ewentualnie dziesięć xd
OdpowiedzUsuńMiło mi jest u ciebie gościć!
Pozdrawiam
Osbliwe i cudowne przypadki Aby Lavender sama dostałam na urodziny także myślę że jak najbardziej pasuje chociaż nie dostałam tego czego się spodziewałam xd
OdpowiedzUsuńReszty nie znam :( chociaż dziesięć płytkich oddechów mnie coś dziś prześladuje, ale niestety nie podobała mi się pierwsza część serii więc podziękuje xd
Wszystkiego najlepszego kochana ! ;* Dużo zdrówka , radości , uśmiechu, sukcesów , i oczywiście dużo książek i czasu na ich czytanie :*
Buziaki
coraciemnosci.blogspot.com
Po tej książce chyba każdy spodziewał sie czegoś zupełnie innego. Chyba dlatego czytanie jej to taka frajda ;)
UsuńTen post, ale i cały cykl to wspaniały pomysł. Z chęcią będę dalej uczestniczyła w tworzeniu cyklu Blogerzy Polecają. :)
OdpowiedzUsuńJa dostałam Jamesa Rollinsa, co poskutkowało tym, że teraz mój narzeczony na wszystkie okazje dostaje serię Sigma Force :) Już nie mogę się doczekać urodzin :D
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe propozycje blogerów. :) Jako, że w mojej rodzinie zbliża się sezon urodzinowy (i tym samym prezentowy), na pewno skorzystam z kilku pomysłów.
OdpowiedzUsuńMiło było u Was gościć! :*
Super wyszedł Wam ten post. Bardzo się ciszę, że również mogłam dodać coś od siebie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttp://czytaniejestmagiczne.blogspot.com/
Taki zbiór Jane Austen sama chętnie bym przygarnęła :) Od jakiegoś czasu zbieram się do jej książek. "Oskar i pani Róża" to cudowna książka, naprawdę świetna na prezent :)
OdpowiedzUsuń