Witajcie! Dzisiaj mam dla Was pierwsze czytelnicze zapowiedzi na naszym blogu. Uznałam, że dużo wolnego czasu podczas majówki + beznadziejna pogoda = siedzenie w domu. Bo w końcu ile można jeść kiełbasę z grilla (o ile w ogóle uda Wam się go rozpalić 😀), lepiej skulić się pod kocykiem z kubkiem ciepłej herbatki i zatopić się w lekturze. Powiem jeszcze tylko, że zaskoczył mnie wysyp premier 10 maja - aż 14 książek zostanie wydanych w tym dniu. Przygotujcie więc coś do picia i zapraszam do lektury.
4/28/2017
Zapowiedzi wydawnicze - maj 2017
Witajcie! Dzisiaj mam dla Was pierwsze czytelnicze zapowiedzi na naszym blogu. Uznałam, że dużo wolnego czasu podczas majówki + beznadziejna pogoda = siedzenie w domu. Bo w końcu ile można jeść kiełbasę z grilla (o ile w ogóle uda Wam się go rozpalić 😀), lepiej skulić się pod kocykiem z kubkiem ciepłej herbatki i zatopić się w lekturze. Powiem jeszcze tylko, że zaskoczył mnie wysyp premier 10 maja - aż 14 książek zostanie wydanych w tym dniu. Przygotujcie więc coś do picia i zapraszam do lektury.
4/22/2017
Artur Urbanowicz "Gałęziste"
Witajcie! Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją thrillera - gatunku po, który sięgam niezmiernie rzadko. Niedawno uznałam jednak, że nie samą fantastyką żyje człowiek - czas się przełamać i spróbować czegoś nowego. Czy powieść pod tytułem "Gałęziste" wywarła na mnie piorunujące wrażenie? Zapraszam do lektury.
4/20/2017
Rick Riordan "Apollo i boskie próby tom 1 Ukryta Wyrocznia"

4/15/2017
Książki, których nie przeczytałam + mini bookhaul
Hej! Mam dla Was dzisiaj trochę inny wpis - o książkach, które mam na półkach, ale jeszcze ich nie przeczytałam. Mam zamiar w ogóle nie kupować nowych powieści, dopóki nie wyczytam zaległości do ostatniej strony, ale.... wszyscy wiemy, jak to bywa z takimi postanowieniami. Książkoholizmu nie da się leczyć! Zapraszam Was do lektury i życzę Wam wesołych świąt i mokrego śmigusa dyngusa. A także czasu na czytanie wielu wspaniałych powieści.
4/09/2017
Cykl blogerzy polecają #1 Idealna książka na prezent!
Wpadłyśmy na pomysł stworzenia cyklu postów, w których blogerzy będą
dzielić się z Wami swoją opinią na temat
książek, ale nie tylko. Mamy nadzieję,
że spodoba się Wam nasza propozycja. W komentarzach możecie wysyłać nam swoje
pomysły co do tematów kolejnych postów z tej serii (wpisy będą pojawiać się raz
w miesiącu). Tytuł dzisiejszej notki jest związany z urodzinami, ponieważ
dzisiaj to święto obchodzi Klara🎈
Kerstin Gier "Trylogia czasu"
![]() |
Wstawiam stare okładki, ale te nowe też są piękne. |
Właśnie skończyłam książki, sztuk trzy. Moja pierwsza myśl to: "Co, to już koniec?! Chcę więcej!". Zapnijcie pasy i przygotujcie się na ochy i achy i pieśni pochwalne o "Trylogii Czasu".
PS. Ten wpis może zawierać śladowe ilości zachwytów.
Ach...ta "Trylogia czasu" - książka stara, lecz nowa. Jak to możliwe? Otóż w Polsce od kilku lat jest praktycznie niedostępna, a sprzedawcy zacierają ręce, wystawiając na allegro coraz to droższe egzemplarze. Aż tu nagle nadszedł szczęśliwy dzień - dowiedzieliśmy się, że wydanie zostanie wznowione w maju, na dodatek z oryginalnymi okładkami. Ja tym czasem przechytrzyłam system i pożyczyłam tę serię od przyjaciółki, można więc powiedzieć, że to pierwsza na tym blogu recenzja przedpremierowa 😀. Także jeśli nie posiadacie "Trylogii czasu" to współczuję Wam - nieszczęśnikom zmuszonym czekać cały miesiąc, by móc poznać tej historię. A do tego ja (dość wredna istota) już teraz narobię Wam na nią chęci.
4/02/2017
C.J. Daugherty "Dziedzictwo"
Subskrybuj:
Posty (Atom)