5/16/2017

Jessica Khoury "Zakazane życzenie"

Znalezione obrazy dla zapytania zakazane życzenie

„- Każde życzenie ma swoją cenę, panie. Zwykle dowiadujesz się o niej, kiedy już ją płacisz. Jeżeli zażyczysz sobie bogactw, pewnego dnia zabiorą ci je zbójcy. Jeżeli zażyczysz sobie potężnego smoka, który będzie nosił cię na swym grzbiecie, bacz, aby cię nie pożarł. Pytanie brzmi: czy odważysz się podjąć ryzyko? Ile gotów jesteś utracić? Czy jest coś, dla czego gotów byłbyś poświęcić wszystko?”


Aladyn jest pospolitym złodziejem, jego celem jest zemsta na zabójcach rodziców. Zahra to potężny dżinn, od wieków ukryta w lampie, zobowiązana służyć swoim panom. Lampa jest jej więzieniem, więzieniem, z którego po latach niewoli, wreszcie ma szansę uciec. Lecz tym samym zdradzi Aladyna, człowieka do którego zaczyna żywić coraz cieplejsze uczucia.


Wraz z momentem otworzenia (skądinąd cudowne) okładki wkraczamy w cudowny, magiczny świat, z którego nie chce się wychodzić. Magiczny świat poznajemy z punktu widzenia Zahry, która swe słowa kieruje do Habibo, nieraz zwraca się bezpośrednio się do niej. Dzięki temu czułam się, jak słuchacz, członek pustynnej karawany, który siada wśród arrasów, gotów wysłuchać kolejnej baśniowej historii. Wrażenie to potęgował jeszcze styl autorki - lekki, ale z użyciem wysmakowanych słów (lampodzierżca), jeszcze bardziej podsycał niesamowity klimat tej powieści.

" Oto pierwsze prawo dżinnów: nie wolno im miłować  żadnego człowieka."

Gdy jesteś dżinnem możesz wszystko. No prawie... 

Zahra okazała nieposłuszeństwo, a władca dżinnów ukarał ją w najokrutniejszy możliwy sposób. Od tej pory poprzysięgła sobie, że nigdy więcej nie pozwoli, by kierowały nią uczucia. Lecz na horyzoncie pojawia się przystojny lampodzierżca - Aladyn. 


“- Jesteś… Jesteś… - nie może wydukać. No, powiedz to chłopcze. Demonem ognia. Potworem z dymu. (...) Niewolnicą lampy. Dżinnem. - ...dziewczyną!“

Aladyn to taki bohater, za którym czytelniczki będą wzdychać jeszcze długo po skończeniu powieści. Zaradny, sprytny, z talentem do opowiadania historii. A przy tym jeszcze odważny, dowcipny i nieziemsko przystojny.  Dziewczyny... przygotujcie długopisy, po przeczytaniu "Zakazanego życzenia" wasza lista mężów książkowych z pewnością się powiększy.

Jest słońcem, a ja księżycem. Musimy trwać w rozłące, inaczej zostanie zaburzona równowaga świata.
Jeśli jednak myślicie, że "Zakazane życzenie" to tylko opowieść o niedozwolonej miłości to jesteście w błędzie. Akcja w znacznej części dzieje się bowiem na królewskim dworze, a tam czeka na Was cała paleta emocji. Kłamstwa i kłamstewka, gierki arystokratów, nieporadny król i przede wszystkim zdrady i spiski. Och będzie się działo! Każdy tu knuje przeciwko sąsiadowi, starając się uszczknąć dla siebie choć odrobinę władzy. Jednego dnia jesteś księciem, drugiego żebrakiem. W tej powieści niczego nie możesz być pewny.


"Biada temu, kogo złączyła przyjaźń z duchem lampy, albowiem zaprawdę samej śmierci uścisnął dłoń.”

Zapierający dech w piersiach klimat tej powieści, baśniowy świat i dwa światy ludzi i dżinnów sprawią, że do tej powieści nie da się zapomnieć. Miłość, czy wolność - to niełatwy wybór, a czas ucieka szybko, jak piasek w klepsydrze. 

Mam tylko jedno pytanie - dlaczego tu jeszcze jesteście? Biegnijcie do księgarni kupić "Zakazane życzenie', a zapewniam Was, że nie pożałujecie!

Miałam napisać, że ta książka to perełka, ale to określenie  jest dla niej za słabe. Rację miała Sarah J. Maas pisząc, że "ta powieść to rzadki, błyszczący klejnot". Pozdrawiam, Klara.

4 komentarze:

  1. Ja tu jestem, bo... na razie uznałam, że szkoda mi na tę książkę czasu:) Miałam ją kupić, ale postawiłam na inne lektury i jak na razie zadowala mnie to. Przeczytałabym ją chętnie, ale musiałaby mi jakimś cudem wpaść w ręce.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja sama nie czytałam, ale przyjaciółka wyrażała się raczej negatywnie, no chyba, że ktoś lubi romanse, więc po prostu sobie odpuściłam na rzecz innych lektur których i tak mam za dużo :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Stoi na półce i czeka na swoją kolej ;) Mnie urzekła okładka i to był chyba główny powód zakupu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Okładka faktycznie jest piękna, ale mimo wszystko nie bardzo mnie ciągnie do tej pozycji.

    OdpowiedzUsuń